me-pongo-en-camino
niedziela, 16 sierpnia 2009
W Łodzi
Było genialnie! Wyprawa się udała, cel został osiągnięty, cała wyspa przejechana - 810 kilometrów. Najbardziej podobał mi się kontakt z naturą – codziennie morze, las, skały, mało ludzi. Tylko my, rowery i Gotlandia. Kolejny kierunek Norwegia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz