23 stopnie ciepła w tropikalnym, 21 w kontynentalnym, 16 w kaktusach i tu komfortowo :) Mimo iż trochę za ciepło, to w palmiarni można nacieszyć oko zielenią, której ostatnio bardzo mi brakuje. Z okresu wiosenno-letniego zdecydowanie bardziej wolę zielone drzewa niż grzejące słońce.
Widzieliśmy żółwie, ryby, kwiaty i liście, jednak największą radość sprawiło bieganie po mostku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz